WIADOMOŚCI

  • 07.10.2007
  • 8504
McLaren: "to nasza wina"
McLaren: "to nasza wina"
Zespół McLaren wziął na siebie całą odpowiedzialność za wypadek Lewisa Hamiltona. Opony Hamiltona były w złym stanie, co przyczyniło się, iż Brytyjczyk nie ukończył dzisiejszego wyścigu.
baner_rbr_v3.jpg
Po wyścigu Martin Whitmarsh z McLarena powiedział:

„Po prostu nie kazaliśmy mu zjechać na pit stop. Patrząc na to zdarzenie po wyścigu, zostawiliśmy go na torze o jedno okrążenie za długo, jego opony były bardzo zużyte.”

„To była nasza decyzja. Pogoda była zmienna, chcieliśmy mieć pewność, iż nie podejmiemy żadnego ryzyka na pit stopie, musieliśmy być przed Kimim. W końcu zdecydowaliśmy się, że już czas, jednak okazało się iż decyzja została podjęta okrążenie za późno.”

„Dla Lewisa dzisiejszy dzień był rozczarowujący, ale dla Fernando to dobry dzień, w walce o mistrzostwo. Kibiców czeka bardzo ekscytujący wyścig w Brazylii, za dwa tygodnie. Jesteśmy w dobrej kondycji.”

„Fernando wykonał świetną robotę w tak trudnych warunkach. Natomiat to smutny dzień dla Lewisa. Nasi kierowcy nadal są na pierwszej i drugiej pozycji w klasyfikacji kierowców. Wyścig w Brazylii będzie pełny napięcia.”

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

34 KOMENTARZY
avatar
rfz

07.10.2007 11:14

0

no tak.. Lewis nasz kochaniutki nic nie zawiódł. To nasza wina!


avatar
Naamah

07.10.2007 11:20

0

Nosił wilk razy kilka, ponieśli i wilka ;pp


avatar
annett90

07.10.2007 11:23

0

(nie) cudownemu dzievku f1 chcieli pomoc wypychajac go ze zwiru...a czemu nie chcilei pomc davidsonowi? tez sie zakopal...to co sie dzieje w F1 przechodzi ludzkie pojecie...Uklady, uklady i jescze raz uklady...wpusciliby ziobre z cba i by bylo po sprawie, hehe :) a wyscig na interlagos bedzie bardzo fascynujacy :) 3mam kciuki za Kimiego ;)


avatar
boxster

07.10.2007 11:30

0

biedactwo...;) to straszne co sie stalo naprawde;D


avatar
Sue

07.10.2007 11:31

0

ojej jakie to smutne || FIAmilton prosimy o powtórkę w Brazylii! :D


avatar
Supek

07.10.2007 11:32

0

Probowali go wypchnac ale szybko zrezygnowali...ja mam tylko nadzieje, ze dlatego go probowali wypchnac poniewaz stanal w niebezpiecznym miejscu i jesli ktos inny przesadzilby z wjazdem na pas serwisowy moglby wkomponowac sie w Hamiltona....tyle, ze watpie czy gdyby go wypchneli sedziowie zakazali by mu ponownego wyjechania na tor.


avatar
Porky2

07.10.2007 11:35

0

moje modły zostały wysłuchane:-)


avatar
tomekrush

07.10.2007 11:38

0

:) Bvavo Raikonnen:)!!Liczę że za 2 tyg Kimi powtórnie będzie pierwszy:) A co do Hamiltona to myslę że sędziowie wyrządzili mu wielką krzywdę gdy kilkakrotnie ratowali go z opresji swymi kontrowersyjnymi decyzjami. Teraz ten chłopak tak już do tego sie przyzwyczaił że dziś jego agresywne gestykulacje aby organizatorzy szybko wypchali go na tor były żałosne i powinien sie po prostu wstydzić . Proszę mnie wyprowadzić z błędu jeśli nie mam racji co do definicji przepisu---Jeśli zawodnikowi zostanie udzielona pomoc w powrocie na tor to jest dyskwalifikowany.


avatar
pikolo

07.10.2007 11:41

0

Porky2-nie tylko twoje:) coś mi się zdaje że gdyby go wypchnęli ze zwiru pewnie mógłby kontynuować jazdę i pozwolono mu pewnie odrobić stratyprzeciez walczy o mistrzostwo:) Mam nadzieję że wygra Kimi!!!!


avatar
Mac-410

07.10.2007 11:45

0

kiedys widzialem symulacje wyscigu po torze poruszaly sie takie kuleczki wie moze ktos gdzie to moge znalezc?


avatar
lipek

07.10.2007 11:46

0

wg.przepisow hamilton nie mogl by kontynuowac jazdy gdyby go wypchneli ale ostatnio w f1 wszystko jest mozliwe i regulamin nie dotyczy hamiltona.!!!!


avatar
Ghosthunter

07.10.2007 12:09

0

Wszyscy są równi ale niektórzy równiejsi :/ Dobrze że nie udało się wypchnąć Hamiltona bo pewnie zostałaby podjęta kolejna "kontrowersyjna" decyzja sędziów. Hamilton to wielki talent ale zabrakło mu doświadczenia. Regulamin powinien obejmować wszystkich po równo.


avatar
aro_77

07.10.2007 12:17

0

Na pewno uznali by ze nie zgasil silnika wiec moze kontynuowac... nie pamietacie juz jak go dzwig wyciagnal i dalej jechal?


avatar
mcl

07.10.2007 12:29

0

Tak to wasza wina i fiamiltona. zróbcie jeszczte tak samo w gp brazylii


avatar
huku

07.10.2007 12:33

0

mcl podzielam twoje zdanie :) nie lubie tego teamu, a tym bardziej ich pupilka sramiltona


avatar
qTeCk

07.10.2007 12:45

0

Zadziwiające jak skrajnie masochostyczne tendencje mają niektórzy pracownicy McL. Nie twierdze że wina leży w 100% po stronie Ham'a ale nie do przyjęcia jest stwierdzenie że winny jest w pełni team. Jakoś Kimi i Ferdek także w pierwszym postoju nie zmieniali opon i nie poździerali swoich kompletów na tyle by nie móc normalnie jechac. Ham nie potrafi oszczedzac intermediatow. Poza tym widząc jak sie bolid sprawuje się na torze powinien ostrożniej wjechac do pit lane.


avatar
mcl

07.10.2007 13:02

0

huku ale ja jestem fanką alonso a ie mclarena dzięki


avatar
jaros69

07.10.2007 13:04

0

Oni potrafią się przyznać do błędu, a BMW ?


avatar
premier321

07.10.2007 13:04

0

Było go rospieszczać maće teraz efekty.


avatar
Adanciu

07.10.2007 15:49

0

interlagos to bardzo trudny tor ciekawe jak sobie poradzi (nie)cudowne dziecko


avatar
Mati_f1

07.10.2007 16:00

0

A jaka niby była wina zespołu, że to Hamiltonowi rozwaliły się opony a Alonso bez problemów wystarczyły na 2-3 okrążenia więcej i co takiego zrobił zespół, że Lewis na zjechanych oponach nie wyhamował i chciał ścinać zakręt na dojeździe do pit lane. To był zwykły błąd kierowcy i tyle, a te tłumaczenia zespołu uznaje tylko jako chęć zdjęcia presji z naszego "najmłodszego mistrza"


avatar
bartek-79

07.10.2007 16:01

0

Jak zwykle Hamilton nic nie zawinił a to jednak on wjechał za szybko na wjazd do pit stopu i to on zużył opony tak jak nikt w tym wyścigu. Wszyscy źli ale nie Ham. Według McLarena ten "HAM" nie popełnia błędów a to po prostu gówniarz i tyle będę szczęśliwy jak to nie on zdobędzie tytuł. Robertowi wyrazy współczucia.


avatar
fezuj

07.10.2007 16:24

0

Zawinił czy nie zawinił ( a raczej na pewno to drugie)- taka "czapa" (używając terminologii z siatkówki) należała mu się ja amen w pacierzu!, teraz będzie miał największe pretensje do obsługi toru że takich słabeuszy tam postawili, którzy nie mogli biedaczyska z piaskownicy wypchnąć i musiał tam pozostawić swoją zabawkę. A na koniec zacytuję -@bartek-79 - ""HAM" nie popełnia błędów a to po prostu gówniarz i tyle będę szczęśliwy jak to nie on zdobędzie tytuł. Robertowi wyrazy współczucia." i takie słowa też na koniec bym dał. @ Mati_f1- ja tu robię za proroka :) i twierdzę że nie będzie "najmłodszego mistrza" bo Lewis tej presji na ostatnim wyścigu nie wytrzyma!!! ( o ile w ogóle dojedzie :)


avatar
vitantonio

07.10.2007 18:16

0

@qTeCk z tego co pamiętam Felipe też nie zmieniał ogumienia;p Brawo Lewis, oby tak dalej:)


avatar
slamark

07.10.2007 18:36

0

Życzę Hamowi , żeby powtórzył sukces w Brazylii


avatar
włodar

07.10.2007 21:14

0

Jak widać kradzionym samochodem daleko sie nie zajedzie ;)


avatar
kosola

07.10.2007 23:09

0

szkoda Roberta , mial miec pudlo ... Hamiltona tez szkoda ... hah nawet bardzo :P


avatar
kaeres

08.10.2007 07:45

0

To, że się nie zmieścił to wina zespołu ? Nawet na felgach miał w ten zakręt się zmieścić i doczołgać do pitstopu. Czegoś tutaj nie rozumiem.


avatar
malwinka_lu

08.10.2007 10:23

0

on jest nieomylny. zespół wszystko weźmie na siebie. w końcu trzeba chronić pupilka:). oby powtórka w Brazylii i najwyżej 3 miejsce w klasyfikacji, bo nie zasługuje na 2.


avatar
walerus

08.10.2007 11:54

0

szedł na całkę - liczył na farta - jakiego miał w całym sezonie i że go dźwig w najgorszym razie lub chińczycy doniosą do pitka - no ale chińczycy to nie europa - nie zrozumieli z im mają do czynienia......;-) kurna i ta bezsilność - 1 metr został do asfaltu a tu dupcia zbita....;-)


avatar
wojtekk022

08.10.2007 15:32

0

Chińczycy dostali karę przebiegnięcia przez PIT STOP za nie wypchanie Hamiltona z żwirowiska a i odebrano im prawo oganizacji GRAND PRIX przez dwa sezony. BIEDNY HAMILTONEK


avatar
włodar

08.10.2007 21:02

0

Jaką karę dostaną Chińczycy nie wiadomo, ale to, że FIA ich ukaże za niewypchnięcie Hamiltona to jest pewne.


avatar
włodar

08.10.2007 21:06

0

Myślę, że karę dostanie projektant toru, że nie wziął pod uwagę, że może kiedyś Hamilton będzie chciał jechać w tym miejscy "oryginalnym" torem jazdy i bezczelnie umieścił tam pułapkę żwirową.


avatar
maksimus13

09.10.2007 17:13

0

Kara dla organizatorów GP Chin jest już przesądzona. A powodem jest.........brak znaku "niebezpieczny zakręt w lewo"


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu